Okraina Królestwa Polskiego. Krach koncepcji Międzymorza
- Dodaj recenzję:
- Producent: Coryllus - Klinika Języka
- Waga: 0.54 kg
-
Dostępność:
Kilka egzemplarzy
-
Historia ceny
- 39,00 zł
Okraina Królestwa Polskiego. Krach koncepcji Międzymorza
364 stron formatu B5 (16,5 x 24 cm). Broszura klejona, oprawa miękka. Klinika Języka, wyd. I, Warszawa 2023
ISBN: 978-83-64197-48-2
Okraina Królestwa Polskiego. Krach koncepcji Międzymorza
364 stron formatu B5 (16,5 x 24 cm). Broszura klejona, oprawa miękka. Klinika Języka, wyd. I, Warszawa 2023
ISBN: 978-83-64197-48-2
...w dzbanie jeziora drzemie chłód niebieski
i usta mówią to, co widzą oczy.
Światło szeleści, zmawiają się liście
na baśń, co lasem jak niedźwiedź się toczy...
(Tadeusz Nowak)
Historia nie musi być nudna. Historia może być (i jest) pasjonująca, jeśli tylko podać ją w odpowiedniej formie.
„Kozacy są bardzo wprawni w przygotowaniu saletry, będącej w obfitości w tych rejonach i robią wspaniały proch armatni. Płeć niewieścia jest zatrudniona przy przędzeniu lnu i wełny, z których robią płótno i tkaniny do codziennego użytku. Wszyscy potrafią uprawiać ziemię, siać, żąć, piec chleb, przyrządzać mięsa wszelkiego rodzaju, warzyć piwo, wyrabiać miody pitne, warzyć cienkusz, palić wódkę itd. Nie ma również pośród nich osoby, niezależnie od wieku, płci czy krzepkości, która by nie usiłowała wznieść się ponad innych w piciu i hulankach. Nie ma wśród chrześcijan drugich takich, którzy tak jak oni rozumieją zasadę nie troszczenia się o jutrzejszy dzień. (…) Urodzajność ziem daje im zboże w takiej obfitości, że często nie wiedzą, co z nim zrobić, tym bardziej, że nie mają spławnych rzek, wpadających do morza, z wyjątkiem Borystenesu, na którym jednak 13 porohów hamuje spław 50 mil poniżej Kijowa. Ostatni z nich jest oddalony od pierwszego o siedem dużych mil, co daje jeden długi dzień, jak widać na mapie. To właśnie utrudnia im przewożenie zboża do Konstantynopola. Stąd też pochodzi ich lenistwo, przez które nie chce im się pracować, chyba że zmusza ich do tego konieczność i nie mają za co kupić niezbędnej rzeczy. Wolą pojechać i „pożyczyć”, co potrzebne u swych dobrych sąsiadów Turków, niż zadać sobie trud, by na to zarobić. Wystarczy im, jeśli mają co jeść i pić
Guillaume le Vasseur de Beauplan „Opis Ukrainy, na którą składają się liczne dzielnice Królestwa Polskiego, rozciągające się od kresów Moskwy aż do granic Transylwanii. Zbiór tamtejszych obyczajów, sposobu życia i prowadzenia wojen
Wydawca nie tylko nie jest piewcą humanizmu i reformacji, a jego sympatie zdecydowanie sa po stronie papiestwa i kontrreformacji. W dodatku pozytywnie wyraża się o ziemiaństwie, jako o warstwie społecznej, a za motory historii uważa ludzką żądzę władzy i złota. Niespotykane to od lat spojrzenie na historię i dlatego warte poznania.
Zadaj pytanie dotyczące produktu. Nasz zespół z przyjemnością udzieli szczegółowej odpowiedzi na zapytanie.